Przygoda z kamieniami podsumowanie

Minęło 4 tygodnie od zabiegu usunięcia woreczka zółciowego i można przyjąć, że podstawowy okres rehabilitacji został zakończony. Wszysto jest już w porządku, szwy się zrosły prawidłowo, oszczędzałem się przez miesiąc zgodnie z zaleceniami lekarza. Aby uzyskać pełną sprawność muszą minąć 3 miesiące od daty zabiegu, więc jeszcze muszę poczekać ale od marca mogę powoli zacząć truchtać. Dlatego zaplnowałem pierwszy terning na sobotę 1 marca. Na marzec planuję tylko i wyłącznie lekkie bieganie, na początek po 25 – 30 minut, tempem, że pewnie wolniej się nie da ale co zrobić. Trzeba teraz poczekać bo wcześniejszy powrót do ciężkiego treningu może skończyć się przepukliną i poźniejszymi problemami. Tak więc niechcący zmarnowałem dwa miesiące więc teraz nie ma co się spieszyć. Powolutku się poruszamy, następne tygodnie szybko miną i będzie git :).

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Wprowadź prawidłową wartość: *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.